Puls Biznesu o planach ekspansji ENATA BREAD


„Gorąco Polecam piecze nowy biznes” – informuje Puls Biznesu. „Sieć piekarni została przejęta przez franczyzobiorcę. Nowy właściciel szykuje inwestycje wartości 15 mln zł. Marka niedawno trafiła do grupy Enata Bread, zarządzanej przez Bartłomieja Rychcika” – dodaje gazeta.

„Nowy właściciel do niedawna był… jej franczyzobiorcą. Rozwijając się w tej formule i zakładając własne sklepy, przedsiębiorca dorobił się kilkunastu lokali. Po akwizycji posiada ich w sumie ponad 30 w Warszawie, Trójmieście i Krakowie. I ma ambitny plan rozwoju. Chce, aby do 2023 r. w grupie Enata Bread działało ponad 50 sklepów w Polsce. Poza obecnymi lokalizacjami na celownik weźmie np. Wrocław i Gdańsk. Będzie to oznaczać wzrost zatrudnienia do 300 pracowników (wzrost o 100 proc.). Bartłomiej Rychcik szacuje, że koszt realizacji inwestycji wyniesie około 15 mln zł”.

„W skład Enata Bread wchodzą sklepy Gorąco Polecam oraz Bakery, czyli koncept placówek w artykułami piekarniczymi wyrabianymi w tradycyjny sposób z naturalnych składników. Pierwszy punkt Bakery powstał w warszawskiej dzielnicy Wilanów, kolejny zostanie otwarty w Browarach Warszawskich. Firma podpisała już umowę najmu lokalu”.

Spora część artykułu poświęcona została sytuacji związanej z COVID-19. „Bakery sprawdza się dobrze, nawet teraz, w czasie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa. Jest jedyną naszą marką, która utrzymała stały poziom sprzedaży. Zmieniła się tylko struktura sprzedaży — produkty cukiernicze zostały zdominowane przez wyroby piekarnicze pierwszej potrzeby. Bakery to jednak wymagający projekt, nie jest więc łatwo skalowalny na rynku” — Puls Biznesu cytuje Bartłomieja Rychcika. „Lokale Gorąco Polecam, zwłaszcza w warszawskich centrach biznesowych, odnotowały spadek przychodów, w krytycznym momencie sięgające nawet 90 proc. Udało nam się porozumieć z większością wynajmujących i wiele lokali utrzymamy. Obawy mam tylko co do pojedynczych punktów. Chcemy wykorzystać ten czas na pójście do przodu, zainwestować w nowe lokale, zwiększyć zatrudnienie, wyjść z kryzysu silniejsi”.